21:22

Wykorzystaj swój czas na realizację marzeń!

Czas pędzi nieubłaganie. Godzina po godzinie, minuta po minucie. To, co wydarzyło się sekundę temu to już przeszłość, historia...


Z każdym rokiem swojego życia, zaczynasz coraz bardziej rozmyślać nad przemijalnym czasem. Zaczynasz się zastanawiać, co jeszcze Cię czeka, czy w Twoim uporządkowanym życiu jest miejsce na spontan? Jakiekolwiek szaleństwo? A co, gdy są już dzieci? Podporządkowujesz się im, swoje marzenia i pragnienia zostawiasz gdzieś na samym końcu Twojej wymyślonej hierarchii...


Rozpaczasz, bo Twój syn nie chce się przytulać tak jak dawniej, a tradycyjny buziak na do widzenia w przedszkolu to już przeszłość...


Robiąc makijaż zwracasz uwagę na pierwszą zmarszczkę, kolejny siwy włos...


Czas, czas, czas... Ciągle gna do przodu, nie patrząc się wstecz. Nie słucha Twoich rozpaczliwych próśb, by się zatrzymał, a przynajmniej zwolnił... Pędzi jak szalony, jakby chciał Ci dać coś do zrozumienia... Tylko co?


Zapewne to, że taka jest natura rzeczy, że wszystko przemija. To od Ciebie zależy, jak wykorzystasz swój czas. Przecież 29 lat, to jeszcze młodość. Jeszcze masz mnóstwo możliwości. Nie rezygnuj ze swoich marzeń, pragnień. Goń za nimi. Szalej, tak, jak szalałaś 10 lat temu. Pozwól sobie czasem na pstro w głowie, śmiej się do rozpuku. Wrzuć na luz, nie spinaj się. Nie musisz 10 razy dziennie myć naczynia i szorować podłogi codziennie- poświęć ten czas na dobrą książkę- przecież tak lubisz czytać! I pisz! Przecież miałaś napisać książkę!


Wypuszczaj uchem mamrania teściowej. Ona nie była i nie jest idealna, by Ciebie wiecznie pouczać.

Załóż słuchawki na uszy i idź na samotny, wieczorny spacer. Zostaw za drzwiami wrzaski i płacze dzieci z całego dnia.

Wyjdź na kawę do przyjaciółki. A nawet na wódkę. Przecież jeden kieliszek nie sprawi, że staniesz się nie wiadomo kim.

Popatrz na swoje dzieci, popatrz, jak się cieszą z drobnostek. Weź z nich przykład. Stoczcie walkę na poduszki, śmiejcie się do rozpuku czytając kolejny raz rymy Pana Pierdziołki. Możesz mieć milion siwych włosów, ale w duszy możesz być szczęśliwą dwudziestką. Bo nie liczą się lata w dowodzie, zmarszczki na twarzy, tylko to, co masz w sercu...


A wspomnienia?


Wspomnienia zawsze będą w Twojej głowie. One się nie zestarzeją, może z czasem lekko zblakną. Ale będą. Z uśmiechem na ustach będziesz wspominać to, co było. Możesz je utrwalić.


Wkrótce Dzień Kobiet. Z jednej strony komunistyczne święto goździka i rajstop, z drugiej- okazja by się zatrzymać, pomyśleć o sobie. Z uśmiechem na ustach wróć do wspomnień, ale też idź naprzód...

Moim życiem są dzieci. I choć wiele się zmieniło ostatnimi miesiącami i zaczęłam w końcu myśleć o sobie. Z każdym miesiącem coraz więcej. Realizuję swoje pasje i marzenia, jednak to one są i będą moim No.1. Wiem, że za kilka lat będę tęsknić za ich przytulankami, za czasem spędzanym wspólnie. Dlatego utrwalam te chwile, które są teraz. Na Dzień Kobiet sprawiłam sobie prezent- fotoksiążkę z całym moim życiem. Dzięki Printu zatrzymałam chwile i utrwaliłam je na kilkadziesiąt lat. Gdy już będę szczęśliwą, spełnioną czterdziestką otworzę kolejne karty albumu i pomyślę, że dobrze wykorzystałam swój czas.



A teraz coś dla Ciebie... Zamów swoją fotoksiążkę z rabatem 44%! Oto kod dla Ciebie:  https://printu.pl/lp/dziegielowska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger