08:36

Kiedy jest czas na rozwód?

Żyjemy w szybkim tempie. Są szybkie śluby i jeszcze szybsze rozwody... Podobno kiedyś tak nie było. Dlaczego więc teraz tak jest?

Wystarczy byle drobnostka by padło słowo ROZWÓD. Trochę spraw do załatwienia- rezygnacja z polisy na życie- wspólnej, podzielenie domu i kredytu, spotkanie na dwóch sprawach rozwodowych i... każde idzie w swoją stronę, zaczynać nowe życie...

wiecie co? Głupie to dla mnie jest... Poddać się bez walki? Tak robią tylko tchórze...
Pisałam Wam już kiedyś, że między mną a Jędrkiem było bardzo źle... Oboje byliśmy zawzięci, żadno nie chciało ustąpić, dodatkowo wtrącanie się osób postronnych jeszcze pogorszyło sprawę... Ja miałam dość jego, on pewnie mnie... Ale jakoś powoli, z czasem dotarliśmy się. Teraz nawet kłócimy się bardzo rzadko, choć jak już to aż wióry lecą- a to dlatego, że ja jestem choleryczką i czasem gadam szybciej niż myślę :)
Ale udało się, obyło się bez rozwodu...
I ile par mogłoby go uniknąć, gdyby zawalczyli o siebie?
Czasem warto schować dumę do kieszeni i szukać zgody, kompromisu :)
Źródło:bejsment.com/2012/11/08/rozwod-po-kanadyjsku/

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku

1 komentarz:

  1. Niestety żyjemy w czasach gdzie się wszystko wymienia a nie reperuje stare...

    OdpowiedzUsuń

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger