10:55

Niedzielnie :)

Niedzielnie :)
Udanej niedzieli :*

My teraz czekamy na obiadek, potem mam do zaliczenia prasowanie, Kościół o 17 i wypad do rodziców.
A jak u Was? Upał aż miło :D Delikatny wietrzyk też przyjemnie chłodzi
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:23

Pozdrawiamy z "Pikniku"

Pozdrawiamy z "Pikniku"
Na dworze upał, musieliśmy wrócić do domu. Jako, że spotkało się to ze sporym sprzeciwem Starszaków, musiałam im jakoś umilić pobyt w domku do conajmniej 16 :)
Tak więc, zapraszamy na piknik :)
Kto się dołaczy?
Myślę też nad fajnym i sensownym postem, wczoraj nawet coś wymyśliłam, ale teraz... nie pamiętam co to było :D
Ale cóż, jak Bóg dawał pamięć, to ja otrzymałam Ynteligencję :)

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
21:00

Nivea dobra na wszystko

Nivea dobra na wszystko
Długo szukałam ideału- już myślałam, że go znalazłam, gdy pewnego dnia w ręce wpadło mi ono.
Aksamitne mleczko nawilżające Nivea Baby.
 Długotrwale nawilżające, hypoalergiczne nawilżające i łagodzące skórę mazidło do skóry Jaśka.
12:00

Magnezujmy się...

Magnezujmy się...
Magnez towarzyszy naszej diecie już od dawna.
Jaka jest jego rola?
Bardzo ważna, nie bez powodu jest nazywany pierwiastkiem życia. Odgrywa główną rolę w wytwarzaniu oraz magazynowaniu energii w postaci wysokoenergetycznych związków. Poprawia pamięć, koncentrację, nastrój.
12:00

Kochanie, to też Twoje dziecko...

Kochanie, to też Twoje dziecko...
Kto to jest ojciec?
Jaqkie ma obowiązki?
Spłodzic i utrzymać.
Resztą niech się matka zajmie...
12:00

Mama na 6

Mama na 6
Czy jestem mamą na 6?
No nie wiem, niektórzy (np. moja teściowa) na pewno by zaprzeczyli.
Ale jaka bym nie była mam 6 rzeczy, które ułatwiają mi życia.
Do zabawy zostałam zaproszona przez Kasię z bloga Kreatywna Mama.
21:00

Nawadniamy organizm i chronimy przed wirusami

Nawadniamy organizm i chronimy przed wirusami
Rotawirusy, wirusy są wśród nas.
Wieczorem idziesz normalnie spać, rano budzisz się z biegunką, wymiotami.
Oprócz bólu zęba to najbardziej męczące schorzenia.
Biegunka i wymioty sprawiają, że nasz organizm wypłukuje się z płynów. Nie wiele trzeba, by się odwodnić.
Często są one następstwem stosowania antybiotykoterapii.
Co zrobić by tego uniknąć? Stosować probiotyki, czego często nie robimy- bo po co.
Jednym z takich probiotyków jest Lacton forte (Max). Stronie Producenta. Są to białe kapsułki, łatwe do połknięcia. Może być stosowany zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Kapsułkami podzieliłam się z sąsiadką, która właśnie była chora. Antybiotyk, przy prawidłowej osłonie nie spowodował żadnych zmian w organizmie. Obyło się bez przykrych niespodzianek.
Informacje na temat składu, zastosowania i dawkowania znajdziemy na
Lacton kupimy w niemal każdej aptece, kosztuje ok. 13  zł za 10 kapsułek.

A co, gdy nie uda nam się uchronić przed biegunką?
Pić! Dużo pić. Nawadniać organizm. Nie tylko niegazowaną wodą, ale dobry jest preparat nawadniający Salhydron. Jego skład i zastosowanie znajdziemy na stronie producenta. Stosowała go Jędrkowa ciotka. Nie tylko uchronił przed odwodnieniem, ale złagodził skutki wirusowej biegunki i wymiotów. Starsza pani, przed szpitalem odpychała się rękami i nogami. Był to czwartek, zaś w niedzielę miała komunię wnuczki. Oddałam jej kilka saszetek Salhydronu.
Stosowała na przemian ze Smectą. Pomogło. Proszek rozpuszczamy w szklance przegotowanej wody. Ma przyjemnie pomarańczowy smak, pije się go bez problemu.
Salhydron też jest ogólnie dostępny. Jego cena plasuje się w granicach 10 zł za 10 saszetek.

Oba te produkty marki Novascon warto mieć w swej apteczce, bo nie znamy ani dnia ani godziny...

 Ciekawą bazę wiedzy znajdziecie również tutaj


Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:00

Zatrzymaj chwilę i przechowaj je na lata...

Zatrzymaj chwilę i przechowaj je na lata...
Co robicie ze zdjęciami?
Wywołujecie je, czy przechowujecie w kompie, aparacie czy innych nośnikach pamięci?
Ja od zawsze wywoływałam. Jakoś nie ufam do końca nowoczesnym albumom. Poza tym w każdej chwili mogę sobie wyciągnąć album z szuflady i powspominać przed snem.
Gdy pojawiła się możliwość opisania PixAlbumu w zamian za to właśnie cudo cieszyłam się jak dziecko.
PixAlbum to książeczka moich dzieci. Ich wspomnienia, zapisane w pięknej księdze, na wysokojakościowym, matowym papierze fotograficznym.
PixAlbum to 20 stron, na których malują się nasze wspomnienia.
PixAlbum to nasze teksty i zdjęcia.



Słowa nie oddają piękna tego fotogadżetu. Przyznam się, że nie spodziewałam, że Album będzie taki piękny. wykonany z dbałością o najmniejszy detal. Okładka jest laminowana, matowa, z gąbką uszlachetniającą w środku.
Sztywne kartki dodają elegancji, trwałości.
Fotoksiążki są piękne, ale PixAlbum jest cudowny!

Tutaj pokażę Wam mój album strona po stronie:






Jeśli chodzi i proces zamawiania- jest niezwykle prosty.
Wybieramy stronę PixAlbum, następnie szablon i projektujemy.
Wgrywamy fotki, tworząc wirtualny album, a następnie przeciągamy zdjęcia do specjalnie oznaczonych miejsc. Możemy też ingerować w wygląd książki zmieniając układy zdjęć, ich ilość na stronie, dodając kliparty czy tła.
Zatwierdzamy i czekamy na realizację (do 4 dni roboczych) i wysyłkę.
Teraz PixAlbum możemy nabyć nie za 159 zł, lecz za 59 zł! Warto, bo to jest pamiątka na lata, dostarczająca wielu wspomnień i wzruszeń!
Musisz ją mieć!
Kliknij i ZAMÓW!

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:00

Obklejamy się :)

Obklejamy się :)
Dziś moje wrażenia z użytkowania przedmiotów, do których testowania zaprosiła mnie Pani Alina, z firmy Stickerkid.

Tak, jak sama nazwa mówi, są to naklejki dla dzieci.
Ale to nie takie zwykłe naklejki, to naklejki spersonalizowane, które mogą ułatwić życie i dziecku i rodzicom.
08:19

O mydełkach słów kilka

O mydełkach słów kilka
Delikatna skóra naszych pociech jest cenniejsza od złota. Powinniśmy na nią dmuchać, chuchać i stosować odpowiednie kosmetyki.
Dziś o mydełkach Mydlarni Powrót do Natury, którymi myję moją Trójcę, a mianowicie mowa o Delfinku dla Jasia i Hipoalergicznym dla Marcinka i Filipka.
10:33

Poniedziałkowo :)

Poniedziałkowo :)
Hoł, hoł :)
Witam Was w beznadziejny poniedziałek. Leje jak z cebra, zimno jak diabli,brrrr.
Znowu mnie nie było, ale spowodowane to było chorobą chłopaków.
Wczoraj jak to było zaplanowane odbył się ten słynny babski wieczór.
No prawie babski bo do pewnego momentu towarzyszył nam Pasiasty ***, ale wkrótce poległ i zostałyśmy same. Chłopcy byli chwilowo nieobecni, tak samo jak Jędrek :D
No i było super, fajnie.
Oby więcej takich wieczorów.
Teraz chciałam Wam coś pięknego pokazać:

To prezent od Ewelinki. Sama zrobiła. Powiedzcie, ze boskie!!!

Mi się strasznie podoba, co chwilę oglądam i z podziwu nie mogę wyjść. Trzeba mieć naprawdę talent, żeby coś takiego zrobić!!!
Szacunek Kochana :**



*** Pasiasty to Jasiek :D



Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
17:41

Katarek na katarek i inne noskowe dolegliwości :)

Katarek na katarek i inne noskowe dolegliwości :)
Yes! Yes! Yes!
Ja też się załapałam do kampanii testowania KATARKA plus!
"Potrójnie- gruszkowa" matka, która w życiu nie miała styczności z odciągaczem kataru!
Już od dawna tu mnie Katarek kusił, a tu odstraszał ceną.
Ale teraz już mam i cieszę się nim :)

10:43

Majówka...

Majówka...
Majówka, majówka i po majówce...
I bardzo dobrze.
Wracamy do rzeczywistości.
Czyli.
Cała trójca kaszle.
Matka w nocy leżała w łazience na podłodze, bo miesiączkowe boleści doprowadziły niemal do omdlenia, a żeby tego uniknąć i nie robić cyrków po nocy, położyłam się na podłodze, poczekałam a potem na czworaka poczłapałam do łózka. Kurde, myślałam, ze umrę. Brzuch bolał, zimno mi było, a jednocześnie cała mokra byłam.
Już mi trochę przeszło.
Wczorajszy dzień, to imieninki moje były. Bez żadnych fanfarów oczywiście, bo nie obchodzę.
Jednakże pomyślałam, że zaproszę na następny weekend trzy koleżanki i posiedzimy przy grillu i piwku lub przy cieście i winku :)

Kto się wprasza? :)


Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger