12:23

Pozdrawiamy z "Pikniku"

Na dworze upał, musieliśmy wrócić do domu. Jako, że spotkało się to ze sporym sprzeciwem Starszaków, musiałam im jakoś umilić pobyt w domku do conajmniej 16 :)
Tak więc, zapraszamy na piknik :)
Kto się dołaczy?
Myślę też nad fajnym i sensownym postem, wczoraj nawet coś wymyśliłam, ale teraz... nie pamiętam co to było :D
Ale cóż, jak Bóg dawał pamięć, to ja otrzymałam Ynteligencję :)

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS

20 komentarzy:

  1. Hahaha piknik pierwsza klasa! :D Ja też siedzę w domu, upał nieznośny ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. może Ci się jeszcze przypomni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to widzę u Ciebie też udany piknik ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł, ja z moimi jeszcze bawię się w obóz, trochę zabawek + wyobraźnia i zabawa udana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mają smakołyki, świetna zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja, oczywiście wpadnę:)
    U mnie dzisiaj też ciepło, ale trochę wiało i dało się wytrzymać:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny ten piknik!:)) My byłyśmy na spacerku z Podopieczną, ale na krócej niż zwykle i mocno wysmarowane kremem z filtrem :)

    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze parę lat temu moja Lula też się tak bawiła z nianią :)
    ale to raczej w zimie i na jesień. Gdy jest ciepło - piknikujemy w ogrodzie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie wskoczylibyśmy na taki piknik. Ja też staram się uciekać ze słońca między 12 a 14. ale raczej jest to u nas niewykonalne. Dlatego u nas piknik właśnie w tych godzinach odbywa się pod ogromną parasolką. Czasami jemy, czasami się bawimy, a czasami układamy klocki czy puzzle. Niesamowita zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Haha i ten maluch też bierze czynny udział ;-) U nas w Bydgoszczy już po upale, od 14-stej burzowo i schłodniało.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też się tak bawiliśmy w dzieciństwie.

    OdpowiedzUsuń

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger