20:31

Sztuka jedzenia pasty. Jak robić to dobrze?



Pasta to klasyczne włoskie danie, które cieszy się ogromną popularnością wśród miłośników smaków prosto ze słonecznej Italii. Ale choć smak kusi, to jednak obawa o brudną koszulę i obrus nie napawa radością. A wizja mało eleganckiego spożywania makaronowych nitek w towarzystwie, na przykład w restauracji, niejednego przyprawia o dreszcze. Na szczęście są sposoby na kulturalne jedzenie pasty.

Pasta a dobór sztućców

Przyjęło się, że wszelkie dania mączne, a więc właśnie makarony, powinno się spożywać wyłącznie widelcem. Ciekawostką jest jednak to, że ta ogólna zasada nie dotyczy tagliatelle, spaghetti oraz pappardelle, bo przy nich można wspomagać się także łyżką. Nigdy jednak nie podaje się do pasty noża. Ma to swoje uzasadnienie historyczne, bo jeszcze kilka wieków temu noże miały to do siebie, że bardzo szybko śniedziały. Trzeba więc było używać ich jak najrzadziej.

Choć oczywiście ta zasada jest już mało aktualna, to jednak pewne tradycje się zachowały. Makarony takie jak ravioli, penne czy fusilli spożywa się z wykorzystaniem jednego widelca. Dla bardziej zaawansowanych zaleca się jednoczesne używanie widelca i łyżki do makaronów podłużnych i ciągnących się. W jaki sposób się to robi?

Jak jeść pastę, by się nie pobrudzić i wyglądać elegancko?

Zaczynając od metody widelec plus łyżka (najlepiej płaska i szeroka): to pierwsze akcesorium trzymaj się w ręce dominującej. Na niego nadziewaj kilka nitek makaronu, ale z umiarem. Podnieś widelec i trzymając go poziomo, potrząśnij, by pozbyć się nadmiaru sosu.

Końcówkę makaronu pionowo przyłóż do zagłębienia w łyżce. Następnie obracaj widelcem wokół jego osi, tak, aby cały czas miał styczność z łyżką. Z nitek powinien utworzyć się swego rodzaju „kokon”. Gdy już tak będzie, przechyl całość do pozycji poziomej, a następnie powoli odłącz od siebie sztućce. To cała tajemnica.

Inna metoda jedzenia spaghetti opiera się wyłącznie na widelcu. Okrężnym ruchem należy nabrać makaron, opierając sztuciec o dno talerza. Największa trudność polega na tym, aby nie nabrać za dużo i aby nitka w drodze od talerza do ust nie zsunęła się z widelca. Wymaga to wprawy, ale warto poćwiczyć, by zyskać tę umiejętność – wyjaśnia pracownik Pizzerii Bazylia w Płocku.

Częstym błędem jest nabieranie zbyt dużej ilości pasty i rozgryzanie jej, tak aby reszta makaronu opadła z powrotem na talerz. To mało elegancka technika jedzenia, której należy unikać, zwłaszcza gdy spożywa się posiłek w dobrej włoskiej restauracji.

Jakie wino do pasty?

Ale nie chodzi wyłącznie o sztućce i umiejętności nabierania makaronu. Gdy mowa o sztuce jedzenia pasty, to nie sposób nie wspomnieć również o tym, co zamawiać do picia. Bo przecież żaden włoski posiłek nie obędzie się bez aromatycznego winnego trunku.

Warto dopasować wino do konkretnego dania zamówionego z włoskiego menu. Zwracaj uwagę na to, co opisane jest w karcie. Największą wskazówkę stanowi nie sam rodzaj makaronu, ale przede wszystkim sos.

Do pasty podawanej z białym sosem (np. śmietankowym) najlepiej wybrać wino białe wytrawne, z gatunków Sauvignon Blanc czy Trebbiano. Jeśli sos jest typowo pomidorowy, to sprawdzą się wina czerwone półwytrawne, takie jak Merlot. Gdy ma się do czynienia z dodatkami mięsnymi, to najlepiej będzie się z nimi komponować ciężkie, wyraziste wino czerwone wytrawne, takie jak Carmenere.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger