17:29

Skąd pomysł na kosz Mojżesza?



Jeśli kosz Mojżesza nie jest jeszcze klasykiem wyprawek niemowlęcych, możemy chyba pokusić się o stwierdzenie, że od kilku lat jest naprawdę gorącym trendem. Skąd popularność tego rozwiązania, czym różni się tradycyjny kosz Mojżesza wiklinowy i najnowocześniejszy na rynku kosz Mojżesza Shnuggle i wreszcie – czy warto kupić to niewielkie łóżeczko?

Kiedyś i dziś

Egipt, XIII w. p. n. e. – z pewnością dobrze kojarzycie kosz Mojżesza ze znaną historią biblijną. Kiedy król Egiptu, chcąc uniknąć fatalnych skutków przepowiedni, nakazał wrzucić do Nilu wszystkich nowonarodzonych chłopców izraelickich, matka Mojżesza uplotła wiklinowy kosz i to właśnie w nim wypuściła dziecko na wody rzeki. Dla „ocalonego z wody” Mojżesza historia skończyła się dobrze, a wiklinowy kosz Mojżesza od tysięcy lat cieszy się powodzeniem w domach, w których rodzi się niemowlę. Choć na dzisiejszym rynku producenci prześcigają się w tworzeniu kolejnych rozwiązań dla dzieci i rodziców, tradycyjne małe łóżeczko ma zalety, z którymi trudno konkurować.

Wyjątkowe potrzeby niemowląt

Kosz Mojżesza jest idealny do spania dla dzieci w pierwszym półroczu życia – jego niewielkie, przytulne wnętrze kojarzy się niemowlętom z warunkami, jakie znają z brzucha mamy. Dzięki temu realizuje się jedna z najważniejszych potrzeb rozwojowych noworodków i niemowląt – potrzeba bezpieczeństwa. Co więcej, kosz Mojżesza jest lekkim i mobilnym mebelkiem, który ułatwia rodzicom opiekowanie się maluchami w dowolnym miejscu w domu, w dzień i w nocy. Ze względu na niewielkie, optymalne dla niemowlaka wymiary i takąż wagę, dużo łatwiej go przenosić i ustawiać tam, gdzie aktualnie jest to potrzebne. W małej przestrzeni kosza Mojżesza dzieci czują się znacznie lepiej niż w obszernym łóżeczku, a bliskość rodziców potęguje poczucie bezpieczeństwa.

Potrzeby współczesnych rodziców

Współczesne kosze Mojżesza mają wygodne stojaki, dzięki czemu mogą być samodzielnym łóżeczkiem i miejscem, w którym maluch będzie spał na łóżku rodziców. Innowacyjny kosz Mojżesza Shnuggle idzie o krok dalej – stojak wielofunkcyjny pozwala na przekształcanie łóżeczka w wysoką lub niską kołyskę. Mocne, solidne uchwyty sprawiają, że kosz Mojżesza Shnuggle łatwo daje się przenosić, a oddychające, zdejmowane tkaniny można wyprać w pralce. To współczesne udogodnienia, które sprawiają, że kosz Mojżesza jest już nie tylko wygodnym i bezpiecznym łóżeczkiem, ale także kołyską i nosidełkiem.

Niezależnie od tego, czy zdecydujecie się na kosz Mojżesza wiklinowy czy nowoczesny kosz Mojżesza Shnuggle, z pewnością jest to rozwiązanie, w które warto zainwestować, ze względu na komfort dziecka – i Wasz. Kiedy maluch skończy pół roku kosz Mojżesza może poczekać na młodsze rodzeństwo lub stać się atrakcyjnym produktem na aukcjach internetowych dotyczących zakupów z drugiej ręki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger