20:18

Post sponsorowany ***

Post sponsorowany ***
Dzieci to dzieci. Mają swoje fanaberie i humory.Im coś bardziej cudaczne, im bardziej niebezpieczne, tym bardziej chcą to mieć.
Ile razy miałyście wojnę o nóż, nożyczki...
Ja ostatnio miałam o nóż, nożyczki, siekierę, młotek, widły.
Chłopaki nie rozumieli, że nie wolno, że niebezpieczne- mieli ochotę z ojcem rozłupywać drzewo siekierą, czy zbierać widłami suchą trawę z sadu...
Był płacz, ba! wycie wręcz.
Jędrek był bliski poddania, ale hmmm... przemówiłam mu do rozsądku.
Motto na dziś:
"Lepiej, żeby płakał, bo mu czegoś nie dałaś, niż dlatego, że się skaleczył, lub coś gorszego!!!"

Ile razy chciałaś ulec|?
Ile razy uległaś?
Nie wolno w tych sprawach kapitulować.
Ja biorę na kolanka:
"Marcinku, Filipku, siekiera jest ostra. Skaleczysz się, trzeba będzie jechać do lekarza. Będzie taaaakie wielkie bubu! I nie będziesz się samochodami bawił, tylko będziesz leżał. Siekiera jest be! Niedobra! Idź sobie stąd siekiero!!"
Póki co działa.
Podsumowując:
Nie ulegaj;
Nie zabieraj gwałtownie.
Zniechęć dziecko do danej rzeczy.

*** Post sponsorowany. Zasponsorowałam go sobie ja sama. Kupiłam paprykowe Laysy i dwulitrowego Tymbarka i mówię: "Mika będziesz mogła to zeżreć, jak napiszesz posta na blogu" :D

Ciumale

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
10:24

Prośba

Prośba
Nigdy Was o nic takiego nie prosiłam, ale teraz chciałabym.
Jeśli ktoś mógłby zagłosować na naszego bodziaka, to będziemy z Jaskiem wdzięczni :)
Głosy oddawać można za pomocą kliknięcia "lubię to" lub przez "google+".
Glosować możecie tu--->KLIK
Ciumale
Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
22:04

Candy z jajem

Candy z jajem
Wena mnie opuściła.
Nie wiem, czy to przesilenie wiosenne, ta pogoda, ale nijak nie mogą nic sensownego sklecić.
Biorę urlop od bloga.
Następny wpis będzie w poniedziałek.
Odetchnę, nabiorę nowych sił, pomysłów.
Ale żebyście o mnie nie zapomnieli zostawiam Was z małą rozdawajką :) Wielkanoc za pasem, więc ogłaszam...
19:51

Wyniki ;p

Wyniki ;p
Nie lubię poniedziałków dzisiaj.
Nie dość, że byłam rano u dentysty, to potem się rozpadało, dzieci zrobiły burdel w domu.
Głowa mnie boli, nic mi się nie chce.

Ale dobra, wyniki ;p
Losów było 180, nagrody dwie.
Kto to taki wygrał?


A kto taki kryje się pod szczęśliwymi cyferkami?
Małgorzata Margaretka

I Ewelina K.

Poproszę o Wasze adresy, adres mailowy macie w zakładce "Kontakt" :)
I następny konkurs na dniach :)
Gratuluję :D


Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:00

Kolorujemy wielkie pojazdy..

Kolorujemy wielkie pojazdy..
Czo najbardziej lubią mężczyźni? Ci duzi i ci całkiem mali??
Bingo!
Pojazdy.
Pojazdy w różnych postaciach...
Na zdjęciach, w gazetach, te realne, te zabawkowe i te do kolorowania :D
No, te do kolorowania to może dorośli faceci nie bardzo reflektują :D
No więc dziś post o kolorowance "Wielkie pojazdy pracują".
Książeczkę otrzymałam w ramach współpracy z wydawnictwem Siedmioróg.
19:20

Wypadowa niedziela...

Wypadowa niedziela...
Co tu dużo pisać... To trzeba zobaczyć...
12:00

Szał noworodkowych niepotrzebnych zakupów, vol.2 - pieluchy

Szał noworodkowych niepotrzebnych zakupów, vol.2 - pieluchy
Pieluchy tetrowe, wszystkie je miałyśmy na tyłku w czasach naszej młodej młodości. Wystarczyło przejść się, by widzieć u kogo jest dziecko.  Wisiało to dumnie na sznurku, po dwadzieścia sztuk... Wygotowane, wyprane, gotowe do prasowania....
20:00

Zmywamy się...

Zmywamy się...
Ekhm... Zmywamy się- nie w sensie, że uciekamy. Po prostu- po ciężkim dniu, zmywamy tapetę z buźki :)
Dziś moje wrażenia po zużyciu mleczka do demakijażu do skóry wrażliwej Flos-lek.
Produkt otrzymałam w ramach współpracy z tą firmą.
12:00

A Ty komu przekażesz swój 1%?

A Ty komu przekażesz swój 1%?
Do 30 kwietnia mamy czas, by rozliczyć się z Urzędem Skarbowym ze swoich dochodów.
Spełniając ten obowiązek możemy przy okazji pomóc komuś, kto tej pomocy oczekuje.
12:00

Ząbkujemy :)

Ząbkujemy :)
Żeby do czegoś dojść trzeba się mocno natrudzić... Żeby mieć piękne ząbki, najpierw muszą się pojawić.
No i z tym pojawianiem się jest  niemały ambaras... Boli, swędzi, powoduje gorączkę, wymioty, cierpienie dziecka- w sumie to nie wiem, czemu to dziecko ma się tyle nacierpieć, żeby za parę lat mu te zęby wypadły i znów wrosły nowe.
U nas widać już pierwsze oznaki ząbkowania. Piąstki mamlamy, miśka mamlamy, pieluchy mamlamy...
Wiadomo, że na ząbek musimy jeszcze poczekać- może miesiąc, może dwa, może pięć, ale już się zaczyna walka z bólem.
Z doświadczenie wiem, że na to nic nie pomaga, ale jest kilka rzeczy, które mogą ulżyć.

1. Żel na dziąsła- u nas Calgel.
Pomaga na 5 minut, ale Jaśko bardzo lubi smarowanie i chyba smak produktu. Przyda się, gdy ból będzie na tyle mocny, że dziecko może odmówić jedzenia. Smarujemy wtedy- i pyk, mamy 5- 10 minut, by nakarmić bobo. Powiem tylko, że Camilla, Dentinox, Bobodent są mi znane z poprzednich lat. Tak samo- pomagają na chwilę.
Calgel- cena 20 zł, dostępność- apteki w całym kraju.

2. Silikonowa szczoteczka do masażu dziąseł. U nas Akuku.
W fajnym etui- sprawdza się doskonale! Jest całkowicie bezpieczna, nie zawiera też BPA. To to jest dopiero radocha! Jasiek aż piszczy z radości, jak bierzemy ją w ruch. Lubimy masaże szczoteczką i doskonale sprawia się jako uspokajacz i działa trochę dłużej niż żel. Poza tym pomaga utrzymać prawidłową higienę jamy ustnej noworodka i niemowlaka.
Silikonowa szczoteczka do masażu dziąseł Akuku- cena ok. 5 zł, dostępność- większość sklepów z artykułami dla niemowląt.

3. Gryzaki. Póki co mamy takie.
Jakieś mam na strychu, po starszakach, ale nie mam weny, żeby się tam wybrać. Warto przed użyciem lekko go schłodzić w lodówce (nie zamrażarce!)Póki co nieużyteczne, bo Jaśko jest zbyt mały jeszcze, żeby wsadzić sobie gryzaczek do buźki.
O wiele lepiej sprawdza nam się MIŚ! Bidak jest już tak wymamlany, że aż go szkoda.

4. Czopki przeciwgorączkowe- dobrze mieć w zapasie.

5. Trzeba mieć duuuużo cierpliwości i miłości, bo maluch ząbkujący, to maluch nieznośny.
I nie dlatego, że po złości budzi nas w nocy czy perfidnie nie daje nam ugotować w spokoju obiadu w dzień. Nie. Jego to naprawdę boli!
Czy Ciebie jak boli głowa, to chodzisz uśmiechnięta od ucha do ucha?



Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
20:00

Witaminujemy się...

Witaminujemy się...

Skrzynka witamin czyli VitaBox to suplement, który łykał Jędrek.
Produkt otrzymałam dzięki współpracy z firmą BioGarden.
12:12

Rozszerzamy dietę dziecka. Etap I- skończyłem 4 miesiące!

Rozszerzamy dietę dziecka. Etap I- skończyłem 4 miesiące!
No i nadejszła wiekopomna chwiła...
Pan Jan skończył dziś 4 miesiące. Już możemy nakarmić go nie tylko mleczkiem, ale i innymi dobrociami :)
Dobra, dobra- już od poniedziałku wprowadzamy nowe smaki....
Co może, czego nie może- własnie w tym poście postaram się przekazać co  nieco mej mądrości.

17:00

Dzieciowe zakupy z serwisem Promoszop

Dzieciowe zakupy z serwisem Promoszop
Jakiś czas temu przybliżyłam Wam sposób działania serwisu Promoszop ------->KLIK
W zeszłym tygodniu dotarły do mnie zamówienia :)


Skorzystałam z rabatu w Smyku - 10 % na Chusty i Nosidełka

 i sprawiłam sobie w końcu nosidło dla Pana Jana :)
Nosidełko Womar kupiłam nie za normalną cenę 59,99 zł acz własnie 10% taniej, czyli za 53,99 zł :D
Dodatkowo korzystając z promocji na zabawki 5% dorzuciłam do koszyka Piłeczkę do wózka  TAF TOYS.

Ponadto szperając po Promoszopie dalej, wyłowiłam 70% na zabawki w AGITO.


Kupiłam dwa wozy strażackie WADER przecenione z 39,99 zł na 30,49 zł oraz telefonik- grzechotkę Bright Star dla Jaśka nie za 23,79 lecz tylko za 16,99 zł!!!

No i obkupiłam bachory w zabawki :)
Diabły są- to fakt, ale lubię ich uszczęśliwiać :D.
No i przy okazji uszczęśliwiłam siebie tym nosidełkiem- już wypróbowane! JEST SUPER!
Polecam raz jeszcze serwis Promoszop!

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
14:44

Paczkowo- zakupowo

Paczkowo- zakupowo
Dziś leniwy poniedziałek, to i post będzie leniwy :D
Godzinkę temu Jędrek wrócił obładowany paczkami, więc się pochwalę zawartością :)
14:14

Wzmacniamy dzieciową odporność :)

Wzmacniamy dzieciową odporność :)
Dziś o wzmacnianiu odporności u dzieci :)
07:00

8 marca

8 marca
Wszystkiego najlepszego dla Wszystkich Babeczek z okazji Naszego święta.
Zdrowia, szczęścia, pomarańczy,
Niech nam chłop przy mopie tańczy!

Kobitki jesteśmy super.
O!


17:30

Jak to Baba Jaga stała się bezdomna...

Jak to Baba Jaga stała się bezdomna...
Mieszkała sobie w tekturowej chatce Baba Jaga.

Ceniła sobie ten swój spokój. Przesiadywała na oknie,

przed drzwiami,

w środku...

Dobrze jej tak było. Niestety, nie wiedziała, że czają się nad nią czarne chmury.
Pewnego razu wpadło tych dwóch:

Co prawda księżyca jeszcze nie ukradli, ale ich matka nie raz chciała ich posłać w kosmos!
Zrobili szum, wywalili biedną Babę Jagę na korytarz i się rozgościli w jej chatynce.

Jedli, pili, się bawili.


 



 

  

 


Domek był na tyle stabilny, że przetrzymał ich rządy już 5 dni i nadal się trzyma dobrze. Tym dwóm nie podobał się wystrój zewnętrzny chatki i postanowili zrobić remont.

Kredki poszły w ruch.

Jednak zmęczyli się szybko, czy też może w oko wpadła im inna psota i zostawili na wpół malowaną chatkę.

Ale jeśli myślicie, ze zostawili ją na dobre i wróciła poprzednia właścicielka, to się mylicie! Często tam wracali, jakby chcieli sprawdzić, czy nikt obcy się po chatce nie kręci.


Można powiedzieć, że zadomowili się na dobre, bo pewnego dnia zaprosili do środka nawet ojca swego, na co matka popukała się w głowę i spytała się męża, czy już do reszty zdurniał.
Ojciec tych dwóch miał nawet swe zasługi podczas budowy tej chatki. Do dziś się tym chwali, ale matka to widziała i stwierdziła, że żadnej filozofii w składaniu nie widzi. Prosto szybko i nawet stabilnie.
Dziwiła się tylko, że ta tektura jest tak mocna, ze wytrzymała już tyle.

Ale za cenę uśmiechu na twarzy dzieci i chwilowego świętego spokoju warto było!

Domek otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Pana Michała. Przyznam, że byłam zdziwiona szybkością, jaką domek do nas przybył, bo przecież chyba nie uwierzyliście w tą bajkę o Babie Jadze. Uwierzyliście? Hmm, no to ten tego, eeee...
W każdym razie w piątek podałam adres a w poniedziałek do południa już go mieliśmy.
Zapomniałam zrobić zdjęcia podczas składania, ale wierzcie mi na słowo- to był pikuś. Zajęło nam to 15 minut i to tylko dlatego, że sklejaliśmy dodatkowo łączenia. Instrukcja była, ale o tym dowiedzieliśmy się, jak Jędrek zaczął palić opakowanie w centralnym :D
Wiecie, jakie mam dzieci, toż to chodzący rozbój w biały dzień, i uwierzcie- to, że domek jeszcze stoi to jest wielki dowód na to, że jest trwały i mocny!
Druga sprawa jest wielki! Zmieścił się w nim Marcin, Filip i ten stary koń- mój mąż. Zmieściłabym się jeszcze ja i Jasiek- nawet w leżaczku.
Rozpakowaliśmy i złożyliśmy go w dużym pokoju. Ojj, jaki był problem z przeniesieniem go do pokoiku chłopców. Nie mogliśmy przez drzwi go przecisnąć. W tej ich klitce też zajmuje sporo miejsca, ale z drugiej strony to, jakie robi wrażenie na gościach -bezcenne!
Wymiary domku: długość – 110cm szerokość – 105cm wysokość – 118cm.Do zestawu dołączone były farbki i w wolnej chwili wezmę się za pomalowanie tego domku, by był ślicznie kolorowy.
Ej, tylko gdzie ja znajdę wolną chwilę.
Może za 10 lat pomaluję :)
Domek znajdziecie TU.
To naprawdę godny polecenia produkt. Nie równa się z nim najlepsza wyścigówka czy lalka Baby Born. Idealne na prezent i bez okazji.
No mówię Wam! Aż mnie szlag trafia, że za moich dziecięcych czasów czegoś takiego nie wynaleźli.
Jeśli chcielibyście kupić cosik takiego, to tutaj znajdziecie wszelkie instrukcje ---> KLIK
Domek często można wygrać w konkursach, więc polub Domki na Fejsiku i bądź na bieżąco.

Przypominam o trwającym rozdaniu:

http://dzieciaczkowo-kolorowo.blogspot.com/2014/02/rozdawajka-bez-okazji.html
 Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger