Już minęły 3 lata... Jak ten czas szybko leci.
"Mam na imię Marcinek, urodziłem się 9.02.2010 r. :-) Ważyłem 3,72 kg ;-)":
Torcik był (oczywiście z molotem):
Świeczka też zdmuchnięta (nasz tata nie umie robić porządnych zdjęć :) ):
Trochę zabawy z Filipkiem:
I nasz solenizant teraz leży w łóżeczku w piżamce z młodszym braciszkiem, bo dopadła ich grypa. Nie interesują ich nawet nowe zabawki :( Jutro kierunek - lekarz :(
17:44
Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla synia :)
OdpowiedzUsuńTeż jeszcze macie łóżeczko z kratkami widzę :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione życzonka dla malucha :*
Tak, Filipek jeszcze w nim spi :)
Usuń