10:06

Dziewczyna z piosenki...

Każdy z nas ma jakąś historię. Czasem dobrą, czasem złą. Bywa, że zbaczamy z dobrej ścieżki, by iść tą ciernistą, wybrakowaną, kończącą się znienacka przepaścią. To od nas zależy, czy zorientujemy się w odpowiednim czasie.

Chrissy jest córką pastora. Wraz z rodziną mieszkają w najbardziej zapuszczonej i obskurnej dzielnicy Brooklynu. Mimo, że okolica i mieszkańcy nie są wzorem przykładności, to jednak w rodzinie Chrissy jest istną oazą ciepła, spokoju i miłości. Jednak do czasu. Szukając akceptacji wśród kolegów nasze bohaterka kreuje się na dziewczynę z piosenki. Pogrążając się w wyobrażeniach, gubi się coraz bardziej. Toksyczny związek, nowy image sprawiają, że Chrissy nie poznaje samej siebie... Jak daleko zajdzie, kierując się swoją iluzją? Czy w porę się opamięta i zboczy ze złej drogi?

„Dziewczyna z piosenki” Chrissy Cymbala Toledo to powieść autobiograficzna. Przyznam się, że do tej pory gatunek ten nie należał do moich ulubionych. Tak i po tą książkę sięgnęłam z przeświadczeniem, że bardzo ciężko będzie się ją czytać. Nic bardziej mylnego! Książka wciągnęła mnie na tyle, że ciężko było mi się oderwać. Dziewczyna z niesamowitą dokładnością opisuje ten mniej chlubny kawałek swojego życia. I naprawdę, wielkie pokłony za to, że wydostała się z tego bagna, które coraz bardziej ją wciągało na samo dno... „To przede wszystkim powieść o nadziei, która może wyrwać nas z największego zła i poprowadzić ku pełni szczęścia”.


Książka wydana jest przez Wydawnictwo Dreams.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger