W krainie Niño

W dalekiej krainie żyło trzech chłopców.

Byli oni bardzo lubiani w swojej zagrodzie. Gdzie tylko przyszli od razu rozbrzmiewał gwar wesołych rozmów co rusz przerywanych salwami śmiechu.

Życie w krainie żyło spokojnym rytmem.

Niestety razu pewnego nad wioską przeszedł cień.

Wszyscy mieszkańcy popatrzyli na niebo.

Tam na wielkim smoku siedział okrutny czarnoksiężnik. Już od dawna miał on na oku trójkę naszych bohaterów. Jako, że chciał objąć władzę nad wioską musiał się ich pozbyć- tylko oni się go nie bali... Czarnoksiężnik wycelował różdźkę w chłopców...

Rozległ się świst a wielka fala ognia rozrzuciła bohaterów na rożne strony świata...

Musze Wam zdradzić, że chłopcy zawsze mieli na szyi wzorzyste muszki...ño.

Dostali je razu pewnego od dobrego czarodzieja, który zamieszkiwał odległą krainę Niño.

Czarodziejska kula pokazała losy chłopców, czarodziej więc wiedząc, że nadejdzie czas, gdy nasi bohaterowie się rozproszą po świecie.

Uszył więc muszki i każdą z nich zaczarował... Gdyby przyszedł czas, że się rozstaną- magiczna moc muszek sprawi, że znów się spotkają...

Chłopcy wylądowali na ziemi- każdy w innym zakątku świata. Niestety- czar złego maga sprawił, że stracili pamięć... Nie wiedzieli kim są, skąd przybywają i dokąd zmierzają... Każdy z nich ruszył przed siebie, przeżywając wiele przygód, niejednokrotnie ocierając się o śmierć... Wiodła ich nieznana moc, która niejednokrotnie ratowała ich z opresji... Udało się! Spotkali się na pustyni... Moc muszek sprawiła, że odzyskali pamięć i razem postanowili stawić czoła złemu czarnoksiężnikowi. Ruszyli więc do domu...

Razem udało im się pokonać maga, który już nigdy nie odważył się stawić nogi na terenie krainy. A nasi chłopcy już do końca swego życia byli bohaterami a historię ich męstwa powtarzano przez kolejne setki lat...