20:52

A. Przybyłek "Kobiety wzdychają częściej"

Książki Agaty Przybyłek zawsze czytało mi się z lekkością i uśmiechem na twarzy. Autorka jest mistrzynią słowa i dialogu.

Sięgając po nowość Agaty, „Kobiety wzdychają częściej” liczyłam na relaks po ciężkim tygodniu.
I przyznam szczerze, że pierwsze rozdziały źle mi się czytało. Jednak na szczęście w miarę rozwoju akcji ciężko było się oderwać od lektury a potem gnana ciekawością losów głównej bohaterki zaczytałam się tak, że nawet nie wiem, jak doszłam do ostatniej strony. I mimo początkowych trudności, kolejny raz nie zawiodłam się na twórczości Agaty Przybyłek. Wartka akcja, rozterki bohaterki, i ten znak zapytania na końcu sprawiły, że z niecierpliwością czekam na obiecany „ciąg dalszy nastąpi”.

Zuzannę ma kochającego męża i rezolutnego synka. Jednak coś jej brakuje, coś, co pcha ją w ramiona przystojnego łamacza serc, Marka. Sytuacja komplikuje się, gdy pod jej dach wprowadza się również Teodor, jej były narzeczony. Wyobrażacie sobie taką sytuację gdy w jednym domu mieszka mąż, kochanek i były narzeczony? Hmmm.... Może jednak nie kochanek, bo kobieta opiera się Markowi, choć ten opór zdaje się coraz mniejszy... Na szczęście opamiętuje się niemal w ostatnim momencie... Zaczyna rozumieć, że to mąż jest najważniejszy, choć i on tu nie jest bez winy... Ludwik zaniedbuje żonę. W pogoni za swoimi pasjami nie liczy się z uczuciami małżonki. Choć jego miłość widać na kilometr.
Jakby tego było mało, to Zuzka staje się gwiazdą programu telewizyjnego. Nie wspomniałam Wam, że nasza bohaterka stała się ofiarą niezrównoważonej sprzedawczyni, która wściekła o to, że jej syn spotyka się z bratanicą Ludwika, próbowała rozjechać Zuzannę. Na szczęście na ratunek ruszył jej Teodor... Ekipa telewizyjna postanowiła nagrać reportaż o wypadku...
Jest jeszcze mama Zuzanny, która od kilku lat umiera. Ma już nawet strój i urnę. Sami więc widzicie, że nasza bohaterka ma powód do wzdychania...

Gdy wydaje się, że wszystko się powoli ustabilizowało przychodzi przesyłka a jej zawartość przyprawia Zuzannę o zawrót głowy...

Książkę Agaty Przybyłek „Kobiety wzdychają częściej” znajdziecie w księgarni TaniaKsiążka, w dziale „Książki dla kobiet”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger