14:11

Mapa zdrapka- hit czy kit?

Mapa zdrapka... Gadżet o którego istnieniu do niedawna nie wiedziałam, a jak już się dowiedziałam, zastanawiałam się po co takie kombinacje?

Kogo kręci takie żmudne zdrapywanie kolejnych krajów, kontynentów?

Jednak postanowiłam spróbować...
Dałam chłopcom do zdrapywania. I z każdą sekundą, minutą zdawałam się nie widzieć pokrywających podłogę pozostałości z warstwy do zdrapywania... Zaczęłam dołączać do zabawy...

Musze Wam powiedzieć, że to światna nauka przez zabawę! Starszaki zdrapując kolejne miejsca dowiadywali się, co to za państwo, kontynent, morze... Pokazałam im, gdzie jest Polska i gdzie mniej więcej mieszkamy. Pokazałam im biegun północny i Anglię. Pokazałam im, gdzie mieszka Katy Morag z ich ulubionego filmu... Na własnej skórze przekonałam się, że mapka to świetna sprawa! Rozwija u dzieci spostrzegawczość, pokazuje położenie świata... Rozwija wyobraźnię, bo przecież do każdego kolejnego zdrapanego miejsca możemy dopisać swoją historię. To świetny pomysł na rodzinną rozrywkę, zapewniając dzieciom genialną zabawę!

Pomówmy teraz o oprawie estetycznej mapy. Wykonana jest z grubego papieru kredowego, pokrytego błyszczącym lakierem UV. Zapakowana w ekskluzywną teleskopową tubę z metalowymi denkami. Całości dopełnia wizytówka z nitem metalowym na sznurku. Mapa jest rozmiaru 50/70 cm.

Mapa zdrapka premium to bardzo dobry pomysł na prezent. Ucieszy zarówno ucznia, jak i dorosłego.
Tak bawiliśmy się, odkrywając kolejne miejsca na mapie:






A tak się prezentuje po wszystkich zdrapkowych zabiegach :))

Mapa do kupienia w sklepie Playprint :)


Wpis powstał przy współpracy z Playprint Polska, który ufundował również naklejki zdrapki do samodzielnego zrobienia losów na naszą loterię oraz mapę zdrapkę jako fant. Dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger