15:45

Przychodzi baba do lekarza

Byłam dziś z Janem do szczepienia. Szczepienie już odwlekane od kilku miesięcy z uwagi na powracające problemy z oskrzelami...

Wchodzę do ośrodka stoi jakaś pani emerytka już przy drzwiach. Rejestruję go, podchodzę do niej i mówię, że ja na szczepienie i bez kolejki... Zrobiła minę i z wielką łaską „pozwoliła” mi wejść...

Weszłam i w sumie zeszło mi się trochę, bo poprosiłam o skierowanie na badania, to jednak te jego choroby mnie martwią, o skierowanie do okulisty, bo znów powróciły problemy z zatkanym kanalikiem łzowym. Gdy wyszłam napotkałam jedynie morderczy wzrok owej pani i usłyszałam jakieś pomrukiwania...

I jedno co mnie dziwi... Dlaczego dzieci, dajmy na to do lat 3 nie mają prawa wchodzić bez kolejki do lekarza? Nie ważne, czy zdrowe, czy chore. A nie, że babcie, które mają czas i od godziny szóstej rano zajmują sobie kolejki u lekarza rodzinnego, który jest też pediatrą a matka z dzieckiem, zwłaszcza chorym musi czekać...

Pamiętam sytuację sprzed dwóch lat, gdy z malutkim Filipkiem byłam u ortopedy. Nie skłamię, jeśli powiem, że ok. 15 osób było przede mną. Dziecko jak to dziecko, nudziło się, płakało, nie mogło usiedzieć na krzesełku... Dopiero jak wyszła pani pielęgniarka z gabinetu spytała się mnie przy wszystkich, czemu czekam w kolejce z małym dzieckiem, że powinnam wejść od razu, jak przyszłam. I pacjentów się spytała, czemu nas nie przepuścili, skoro małe dziecko widzieli...

Tak niestety jest, już szybciej inna matka, nastolatek przepuści dziecko w kolejce niż babcia na emeryturze... Zwłaszcza jeśli widzi, że dziecko chore, z gorączką czy z bólem... Pasowałoby tym wszystkim staruszkom, które nobliwie zasiadają poczekalnie w przychodniach od samego świtu wszczepić jakiś system rejestracji (http://www.chromecrm.com/crm/ ), by pomyślał za nie.

A Wy macie jakieś przygody z poczekalni? Podzielcie się :))

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub nas na Facebooku

3 komentarze:

  1. Ja jakoś mam szczęście i do lekarzy chadzam na umówioną godzinę i rzadko czekamdłuże niż kwadrans

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani z rejestracji/ pielęgniarka powinna tego pilnować, poza tym o kolejności przyjęć decyduje lekarz.

    OdpowiedzUsuń
  3. No mają zdecydowanie za dużo czasu. Podobną sytuację miałam gdy robiłam badania w ciąży. Też starsze Panie zabijały mnie wzrokiem jak wchodziłam przed Nimi. Myślą że wszystko im się należy. Horror ....! Dużo zdrówka dla Was :)

    OdpowiedzUsuń

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger