12:00

Jak nie zabić w dziecku poczucia wartości ***

Jak nie zabić w dziecku poczucia wartości ***
Słucham, co Marcin sobie gada pod nosem...
"Nigdy się nie nauczę pisać. Nigdy się nie nauczę łapać. No nigdy..."
Pierwsza myśl- skąd mu to do głowy wpadło?
Druga- trzeba mu to z tej głowy wybić...
Mówię:
-Marcinku, pójdziesz do szkoły to się nauczysz pisać. Łapać też trochę umiesz. Potem pójdziemy na polko to jeszcze poćwiczymy.
I ostatnia myśl- czy dziecko w tym wieku ma już poczucie swojej wartości? Czy kilka nieprzemyślanych ruchów może doprowadzić do tego, że stanie się osobą nie wierzącą w swoje siły. Niedorajdą z wyboru?
21:00

Katarzymy...

Katarzymy...
Wiosna to okres, gdy wielu z nas zmaga się z katarem, nieżytem nosa itp.
Jak mówi powiedzenie "Nieleczony katar trwa tydzień, leczony- 7 dni", możnaby stwierdzić, że na tę chorobę lekarstwa nie ma.
Czy aby na pewno?
Dziś przychodzę do Was z recenzją preparatu Pneumovit Spray na katar marki Gorvita.
Opis producenta:
Wszelkie potrzebne informacje znajdziecie pod tym linkiem ----> KLIK.



Moja opinia:
Naturalna lecznicza woda z okolic obszaru górniczego Szczawa świetnie radzi sobie z łagodzeniem skutków kataru. Na sam katar pomaga,  dając poczucie ulgi i oczyszczając drogi oddechowe. Sprawia też, że śluzówka nosa nie jest wysuszona i nie ma żadnych podrażnień. Dzięki niemu katar czmycha gdzie pieprz rośnie. Dzięki Pneumovitovi powiedzenie, które zacytowałam na początku traci moc prawną.
Opakowanie standardowe dla preparatów tego typu z wygodnym atomizerem.
Dodatkowym atutem jest bardzo niska cena- kupimy go już za 9 zł.
Naprawdę go polecam. Szkoda kasy na preparaty, które nie pomagają.


Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:00

Myślenie nie kosztuje...

Myślenie nie kosztuje...
... jednak za brak rozumu powinni pobierać podatek...
12:00

M A T O

M A T O
Głupi tytuł posta?
Bynajmniej.
Tytuł mądry, bo naukowy :D
12:37

Pieniądze szczęścia nie dają...

Pieniądze szczęścia nie dają...
Ile razy to słyszałaś?
Zgadzasz się z tym? Nie zgadzasz?
Ja się nie zgadzam.
Uważam, że pieniądze dają szczęście, wywołują uśmiech na twarzy.
Może nie tyle same w sobie, ale za ich pośrednictwem.
13:25

Burzowo

Burzowo
Dziś jeszcze nie napiszę nic mądrego. Jakoś weny brak.
Idzie burza. Rano nie miałam czasu rozwiesić prania, a teraz z kolei jak mam czas to zbiera się na deszcz.
Trzeba uruchomić suszarkę łazienkową, której nienawidzę, bo potem jest kiepski dostęp do wanny, wszystkie szmaty wiszą nad nią :D
Pan Jan śpi, Filip chowa się przed burzą pod narzutę, Marcin ma dziś wrócić z wczasów.

Ze świąt:
Babcia (moja mama znaczy) zmieniła sobie dywan. Wpadamy w niedzielę. Marcin zobaczył dywan i mówi:
-O, masz babciu nowy dywan? A modny on jest?

No to do następnego i obiecuję, że już jutro wpadnę z czymś mądrym i póki co nadrabiam blogowe zaległości u Was :)
PS. Z kwiatków wujka google:

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
10:02

Poświątecznie

Poświątecznie
I po świętach, wracamy do szarej, normalnej rzeczywistości, o czym najboleśniej dziś przypomniał mi Jasiek- pobudką o 5 rano!!!
Im później chodzi spać, tym wcześniej wstaje, wczoraj już przed 21 zasnął.
Święta były świetne.
Mimo, iż się napracowałam- dwie noce do 2, trzecia- do 24, ale warto było :)
W niedzielę byliśmy u rodziców, wczoraj my mieliśmy gości.
Atmosfera była super, nawet teściowa dała sobie siana i nie dobijała mnie praktycznie wcale.
Szkoda, że święta trwają tak krótko :)
Tak poza tym święta to jednak wielka sprzeczność.
Na święta sprzątaj.
Po świętach sprzątaj.
Jeszcze nikt prawie nic nie jadł, bo już się patrzeć nie dało na jedzenie :D

A tak na zakończenie drobny miksik zdjęciowy- nie ma dużo fotek, bo nawet nie było kiedy robić :)
15:17

Świątecznie

Świątecznie
Powiem Wam, że w moim domu świąt nie widać, przynajmniej u nas na górze :D
Okruszki się walają po podłodze, dywany i narzuty rozłożę dopiero wieczorem, jak bachorki zaśpią i w spokoju poodkurzam, pomyję i popastuję podłogi.
Teraz mam pół godzinki dla siebie, na kawkę i ciacho :)
Rano byliśmy z dzieciami ze święconką...
Filip: Stoją pany. Stoi zamek z piasku...
Marcin: Cicho Filip, tutaj mieszka Bozia...
I tak przez całe 15 minut. Dobrze, że na dworze święcili, bo przynajmniej to ich gadanie jakoś się rozchodziło. Ale i tak, jak ksiądz chwilę zamilkł to tylko moje dzieci słychać było...
Poza tym, za rok, zanim pojedziemy święcić to zamiast śniadania dam im czekolady, to może nie będą tak ostentacyjnie rozwijać czekoladowych jaj i zajęcy i papierki wyrzucać na chodnik kościelny :D
Teraz nam się rozpadało, więc święta zapowiadają się średnio fajne.

Z ostatniej chwili...
Padłam...
Przyszedł Marcin z tatą...
Jędrek ma na szyi smycz a Marcin go ciagnie :D
hahaha

Wesołych :D 

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:00

Wesołych Świąt

Wesołych Świąt
Wesołych i jajcarskich świąt.
Mokrego Dyngusa.
Ślicznej pogody.
Odpoczynku i spędzenia miłych chwil 
w gronie najbliższych.
życzę Wam
Ja.

Spotykamy się po świętach. Jak wszystko będzie zjedzone i ten świąteczny bałagan posprzątany :)

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
13:44

Uczymy się kolorów...

Uczymy się kolorów...
Nie, to nie będzie post kosmetyczny, to będzie post naukowy.
12:00

Czy jestem złą matką?

Czy jestem złą matką?
Nie, tym razem nie będzie o kolejnych odchyłach mojej teściowej.
Tym razem to moje osobiste refleksje,.
Bo, Kochane, chodzi o to, że często starając się przychylić nieba dzieciom, robimy im krzywdę...
21:55

;(

;(
U Matki Prezesa boleśnie prawdziwy post...
A tu coś jeszcze gorszego :(
Popłakałam się i idę spać.
Dobranoc.

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
12:00

Kto pyta nie błądzi...

Kto pyta nie błądzi...
... ale za to może doprowadzić matkę do szału...
14:46

Która godzina pyta rodzina...

Która godzina pyta rodzina...
Dziś o układankowym zegarze.
Czy jest fajny, czy jest z niego pożytek i w ogóle po co dzieciom takie zabawki.
19:05

Nowa ja ;]

Nowa ja ;]
No to teraz wyglądam tak:

Asymetria ponad wszystko :DDD



Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
22:01

Piątkowo

Piątkowo
Hmmm, od kiedy kaszmirowy brąz to jakieśtam bordo???
Bo aż się boje co mam na głowie. Czekam aż mi włosy wyschną, suszarki nie uruchamiam, co by nie budzić nikogo po nocy :D
21:52

jednak nie jestem wytrwała

jednak nie jestem wytrwała
Od 3 lat nie farbuję włosów... Już mam naturalne.
Dziś się złamałam.
Kupiłam farbę. Stoi sobie w łazience i czeka, aż znajdę czas na fryzjera...\
Swoją drogą nie mogę tego czasu znaleźć od 3 miesięcy...

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
11:04

Smarujemy dupsko

Smarujemy dupsko
Która z mam nie zna maści Bepanthen? To jedno z lepszych (o ile nie najlepsze) smarowidło na odparzenia niemowlęce. Ale uwaga- sprawdza się doskonale przy pielęgnacji podrażnionych brodawek sutkowych podczas karmienia piersią.
Paczkę pełną pełnowartościowych produktów otrzymałam w ramach kampanii Streetcom. Do tej pory dostawałam dla siebie pełnowartościowy produkt, a dla znajomych próbki, dlatego byłam zaskoczona zawartością paczki. ponad 10 (nie pamiętam już dokładnie ile tego było) pełnowartościowych maści.
Maść Bephanten znałam i używałam wcześniej, więc ucieszyłam się, gdy dostałam maila z potwierdzeniem.
Koleżanki i znajome były dość zaskoczone, gdy im to rozdawałam: "zwariowałaś, ty wiesz ile to kosztuje", "jak, naprawdę za darmo?", "o super, bo mi się kończy".

Co producent mówi o maści Bepanthen?
Opracowane w oparciu o najnowsze osiągnięcia naukowe maści i kremy Bepanthen łagodzą podrażnienia, chronią i przyspieszają proces regeneracji skóry u dorosłych i dzieci. Bezpośrednio po nałożeniu Bepanthen na skórę, dekspatenol wnika w głąb, oddziałując na wszystkie warstwy skóry, a formuła produktów Bepanthen pozwala jednocześnie skórze oddychać. W odróżnieniu od innych produktów do pielęgnacji skóry Bepanthen zawiera dekspantenol, czyli prowitaminę B5 znaną z
doskonałych właściwości nawilżających i odżywczych oraz stymulującą wytwarzanie lipidów niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania skóry. Prowitamina B5 działa od wewnątrz, przyspieszając proces regeneracji skóry polegający na tworzeniu się nowej, zdrowej tkanki.
Innowacyjne produkty Bepanthen już od 60 lat łagodnie wspomagają proces gojenia skóry, zapewniając ochronę i ulgę w podrażnieniach.
Pomagamy dbać o zdrowie skóry przed ciążą i po niej.
Pomagamy łagodzić odparzenia pieluszkowe i wspomagać regeneracje skóry, gdy pojawiają się pierwsze skaleczenia i otarcia skóry maluchów.
Pomagamy łagodzić oparzenia słoneczne latem i skutecznie chronić skórę w zimie.
Skład:
1 gram kremu zawiera 50mg dekspantenolu
substancje pomocnicze:
D1 lakton, fenoksyetanol, amfysol K, alkohol cetylowy, alkohol stearylowy, lanolina (tłuszcz barani), mirystynian izopropylu, glikol propylenowy, woda destylowana
Moja opinia:
Maść zamknięta jest w 10 ml standartowej tubce. Wygodna w użyciu i bardzo wydajna.
Wielkim plusem  jest fakt, że może być stosowana na ciało noworodka już od pierwszego dnia życia i przystosowana jest do codziennego użytku. Szybko się wchłania i nie zostawia tłustego filmu. Unikalna formuła sprawia, że kosmetyk przepuszcza powietrze. Niemal błyskawicznie zwalcza zaczerwienienia. Analizując skład maści zwróćmy uwagę, że nie zawiera żadnych sztucznych barwników, substancji zapachowych czy też konserwantów i cynku. 
Maść nie uczuliła ani nie podrażniła mojego Jasia.
Minusem jest cena- od 24,10 zł do nawet 40 za 100 ml tubkę. Jednak, jak już pisałam wcześniej maść jest wydajna i taka tubka starcza na bardzo długo.
UWAGA!
Maści na odparzenia- czy tej, czy innej- nie używamy profilaktycznie, gdyż skóra się uodparnia na nią i gdy zajdzie naprawdę potrzeba użycia maści to nie będzie działała. ***

Polecam maść Bepanthen, jak zresztą większość mam.

Dziękuję też serwisowi Streetcom w imieniu swoim i swoich koleżanek za otrzymanie produktu.
Chcesz poznawać nowe marki poprzez serwis Streetcom? Zarejestruj się.
Nie musisz mieć bloga, wystarczy trochę aktywności i chęci :)

*** Rada odpisana z bloga Świat Młodej Mamy, z TEGO posta. Dzięki ;p

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
23:57

Dlaczego mnie dziś nie było... WYNIKI

Dlaczego mnie dziś nie było... WYNIKI
Zamilkłam dziś trochę, mimo, że praktycznie cały dzień przesiedziałam przy kompie (no pomijając momenty, gdy gotowałam, sprzątałam, prałam, zajmowałam się dziećmi itp.).
Szukałam butów na allegro, koło południa wybrałam model, a potem pół dnia zastanawiałam się, czy czarne, granatowe, a może czerwone....
12:00

O babce, która zniknęła...

O babce, która zniknęła...
Dziś o babce, która okazała się nie-babką  i znikła w tajemniczych okolicznościach;p
Ale do rzeczy.
W ramach współpracy z Agencją CREDO PR otrzymałam Babkę cytrynowa, produkcji Majonezów Kętrzyn.
Lubimy babki, więc się nawet ucieszyłam :)
15:52

Komunijnie

Komunijnie
Maj to miesiąc Pierwszych Komunii Świętych.
Ostatnimi czasy uroczystość ta przybrała wymiar bardziej marketingowy, a nie duchowy...
Skutery, notebooki, laptopy, tablety... Takie są teraz komunijne prezenty...
A może zamiast rozpieszczać dziecko kolejną elektroniką, warto by było wstąpić do internetowego sklepu sklepu CrystalCiTy i wybrać piękną, kryształową statuetkę, świetną pamiątkę tego wyjątkowego dnia...
12:07

Piątek dniem bez mięsa...

Piątek dniem bez mięsa...
Sms od męża sprzed kilkudziesięciu minut:
"W piątek chleb z kiełbasą mi zrobiłaś. Aż strach było wyciągać na stołówce"...
10:05

Mydełkujemy się ;p

Mydełkujemy się ;p
Czy można zachwycać się mydełkiem?
Teraz już wiem, że tak.
Zestaw fantastycznych mydełek otrzymałam w ramach współpracy z Mydlarnią Powrót do Natury.
Jeszcze nie tak dawno nikt nie pomyślał, że szare mydło- bo na jego bazie produkowane są mydełka- mogą stać się luksusowe i pożądane.
Na chwilę obecną zużyliśmy cztery mydełka- Naturalne mydełko z bursztynem, Naturalne mydełko z borowiną, Naturalne mydełko hipoalergiczne oraz Naturalne mydełko dla dzieci "Delfinek".
O Jasiowym "Delfinku" i hipoalergicznym, którym myję starszych chłopców, będzie osobny post, dziś przedstawię Wam te "dorosłe" mydełka.
13:38

Z przemyśleń mych...

Z przemyśleń mych...
Wiecie co mnie śmieszy?
Jak na Fejsbuszku 14 letnie dziecko dodaje status "w związku".


Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco- polub wariatów na Facebooku PODPIS
Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger