22:58

I na koniec...

... trochę refleksji....
Przeraża mnie to wszystko, moje życie pędzi donikąd... Wiem, co będzie jutro, pojutrze, za miesiąc... Dzień od dnia praktycznie nieróżny... Po co szkoła, studia, skoro i tak siedzę w domu :( Chyba złapałam doła, to pewnie przez ten bigos, co się nie chce ugotować... Z tego wszystkiego idę go wyłączyć i kładę się spać. A jutro:
6.00- 6.30 pobudka i ubieranie młodych
do 7 leżenie w łóżku
7 - śniadanie
od 7 do 11.30- sprzątanie, patrzenie na młodych, pranie, układanie ciuchów  wysuszonych w nocy, godzinka na polku :)
11.30 obiad i odkurzanie
12.00- usypianie Filipa, zajęcie czymś Marcina i chwila dla siebie (o ile zdążę z myciem garów, myciem podłóg na dole lub czymś tam innym zanim wstanie Filip)
14.00- 15.00- obiad
15.30 powrót Jędrka z pracy
od 15,30 do 18,30- jak jest coś  do zrobienia to robię, jak nie to bawię się z gadami lub oglądam bajki
od 18.30- kąpanie, usypianie, gotowanie na następny dzień w międzyczasie blogowanie....
Jutro to przynajmniej jakaś nowość będzie- skończę obiad gotować, heh.
A jak jest u Was? Też tak beznadziejnie?
01:06

Pokaż co masz w szafie...

Pokaż co masz w szafie...
No to teraz o tej nieszczęsnej szafie :)
Zostałam wczoraj oTAGowana przez Paczajkę, która z wrodzoną, kobiecą ciekawością zechciała zajrzeć mi do szafy.... Chciałaś, to masz....
To jest szafa i szuflada, w której urzęduje mój Filipek. Od 2 miesięcy nie składałam ciuchów, bo uznałam, ze się nie opłaca, bo i tak są przewracane 10 razy dziennie....

A teraz ja też z wielką ciekawością zajrzę do szaf:



TAG wymyśliła Kathy Leonia

A na koniec- żeby nie było, że bałaganiara jestem to tak mam w szafce w pokoju diabląt:


Te szafki są na tyle wysoko, że Ibib do nich nie sięga... I to je ratuje :)
00:50

Farby w moim domu...

Farby w moim domu...
Mamiczka wykrakała w jednym ze swoich komentarzy, gdy pisała, że cieszy się gdy jej synek zamiast po farby sięga po kredki... Pomyślałam wtedy, że moje dzieci farby dostaną dopiero jak zobaczę taką pozycję na wyprawce do szkoły :) Dziś, tz. wczoraj, bo już wtorek :), mój misternie zaplanowany plan wziął w łeb wraz z wizytą mojej przyjaciółki z liceum... Moje chłopaki dostali od niej farbki do malowania palcami z fajnymi stempelkami. Gdy to zobaczyłam oczami wyobraźni zobaczyłam wymalowane ściany, meble, podłogi, dywany...
Najchętniej bym to od razu schowała, ale co, jak diabły zobaczyły, a że to nowe, to trzeba było otworzyć i im dać. Udało mi się tak zamanewrować, ze schowałam 6 farbek, a im dałam 2- fioletową i różową. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że ściany nie są wymalowane a na dywanie jest jedna plamka, z którą bez problemu poradził sobie Vanish. Dzieci miały zabawy na dobrą godzinę, ja wypiłam kawkę. Na koniec trzeba było umyć rączki- farbki łatwo zmywa ciepła woda z mydłem. Na koniec został ostatni test- pranie ubranek. Ciuszki są jeszcze mokre, ale obejrzałam je i również nie widzę żadnych śladów... Nie widzę więc żadnych przeciwwskazań (heh mówię jak lekarz), by dać im farbki też jutro :)




A co o farbkach pisze producent?
Maluj i stempluj a przy tym fantastycznie się baw . Zestaw składa się z 8 kolorowych i w pełni bezpiecznych farbek . Na wieczkach każdej z farbki umieszczone są wesołe pieczątki, które zapewniają dodatkową atrakcję dla małych rączek . Farbki posiadają konsystencję żelu i bez problemu zmywają się z ciała przy pomocy ciepłej wody z mydłem . Poprzez malowanie paluszkami dzieci doskonale rozwijają wyobraźnie i uczą poznawania kolorów oraz rozwijają koordynację ruchową, a także dają wiele radosci maluchom jak i rodzicom . Farbki mają wiele zastosowań między innymi idealnie nadają się do zajęć w grupie do szkół, przedszkoli, w świetlicach na zajęciach terapeutycznych. Zabawka jest przeznaczona dla dzieci powyżej +3 roku życia. Produkt posiada Europejski Certyfikat Jakości i Bezpieczeństwa CE
A to dzieło moich dzieci.....



22:35

Ja to mam zawsze pecha

Miało być o szafie i farbach... a co jest? bolący ząb i ucho od 15 minut :(
20:00

Piesaczek- Piszczaczek Baby Ono

Piesaczek- Piszczaczek Baby Ono

Żył razu pewnego Piesaczek- Piszczaczek. Był czerwony, tylko uszka i nosek miał błękitne, miał też ogonek w kształcie kwiatuszka i wyszyty trójkącik na brzuszku. Był też bardzo samotny, nikt go nie chciał przygarnąć, bo przeszkadzało im jego piszczenie... Był u młynarza, ale go odgonił- "Piszczysz gorzej niż mój stary młyn", był u mechanika, ale również nie znalazł tam miejsca. Pewnego dnia trafił w ręce małego dziecka- Filipka. Piszczaczek już przygotował się na kolejne odrzucenie, gdy usłyszał głośny śmiech... Za każdym razem, gdy zapiszczał u Filipka wywoływało to salwę śmiechu. Piesaczek stał się nieodłącznym towarzyszem dziecka. Przeżył nawet kąpiel... Mama Filipka, była bardzo zadowolona z tej przyjaźni, gdyż mogła znaleźć chwilę na odpoczynek. Nie byłaby jednak sobą, gdyby dokładnie nie obejrzała nowej zabawki synka. Dotykała, naciągała, pociągała i nic. Nie pękały szwy, nie naciągał się, a po kąpieli i wysuszeniu wracał do dawnej sprawności. Woda nie szkodziła mu, w dalszym ciągu był mięciutki, a kolor nie wyblakł, w dalszym ciągu tworząc przyciągającą i cieszącą oko kolorystykę. Dodatkowym atutem było nazwisko rodziców Piesaczka- Baby Ono. Rodzina z tradycją, szanowana i polecana przez wielu rodziców. Gdy Filipkowi znudziły się troszeczkę piski Piszczaczka odkrył, że uszy pupilka przyjemnie szeleszczą... Chłopcy przyjaźnią się już kilkanaście dni pod pobłażliwym okiem starszego braciszka Filipka- Marcinka, który jest za duży na tą zabawkę, a jednak często zabiera ją Ibusiowi, wywołując łzy. Jednak Piesaczek- Piszczaczek szybko wraca w łapki swojego wiernego przyjaciela....








ZABAWKA SZTRUKSOWA Z PISZCZKIEM
OPIS PRODUCENTA:
Zabawka edukacyjna i wielozadaniowa:
  • rozwija koordynację wzrokowo-słuchowo-ruchową
  • dźwięk piszczka wzbudza zainteresowanie dziecka i uczy związków przyczynowo-skutkowych
  • pomaga ćwiczyć motorykę i umiejętności manualne dziecka (chwytanie, przekładanie, itp.)
  • różnorodność kolorów i struktur uczy ich rozróżniania i wpływa na pozytywny rozwój dziecka
  • elastyczny gryzak koi podrażnione dziąsła podczas wyrastania pierwszych ząbków
WYMIARY: wysokość 25 cm
GRUPA WIEKOWA: 6m+
CENA: 15,99 zł, kupisz m.in. w sklepie internetowym Baby Ono.
KILKA SŁÓW OD MAMY:
Cóż ja mogę więcej napisać, wszystko zostało powiedziane. Zabawka sztruksowa z piszczkiem Piesek służy nie tylko niemowlakom, lecz sięgają po niego chętnie i starsze dzieci. Niestety nie mogę nic napisać o właściwościach gryzaczka, gdyż moje dzieci są juz po etapie ząbkowania, ale myślę, że również spełnia swoje zadanie. Uśmiechnięty pyszczek pieska i fajne piszczenie wywołuje uśmiech na twarzy dziecka.
Mamo! Jeśli masz dziecko w wieku 6 miesięcy do 2 latek to naprawdę polecam Ci ten produkt, jak również inne z tej serii. Są biedronki, clowny, owieczki, zawieszki, maty, grzechotki- do wyboru do koloru. Przypomnijmy sobie swoje dzieciństwo, gdy wszystko było jednakowe i pozbawione uroku. Zapewnijmy dzieciom kolorowe dzieciństwo, również z marką Baby Ono
!







22:30

Płyn do kąpieli Bambi

Płyn do kąpieli Bambi
Truskawkowy płyn do kąpieli Bambi kupiłam  z konieczności. "Bajka" Joanny już nam się skończyła,a do jedynej drogerii w mieście, w której można ją kupić nie miałam czasu pędzić. Miałam do wyboru- kąpiel bez płynu lub zakup innego. Może Johnsons Baby? Kurcze, też nie było w Tesco! W pobliskiej Stokrotce kupiłam właśnie Bambi. Pamiętam tą markę z dzieciństwa- mama kupowała nam taki żółty szamponik z kaczuszką.
Płynu użyliśmy już kilka razy, więc możemy co nieco napisać :)
Podobno pierwsze wrażenie jest najważniejsze- tu było miło. Śliczny i słodki zapach świeżych truskawek powalił mnie na kolana.mogłabym wąchać godzinami. Poza tym fajnie sie pieni- nie jest tej piany ani zbyt dużo ani zbyt mało.
Test w umywalce
Nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza skóry dziecka. Dodatkowym atutem jest cena- za buteleczkę 500 ml zapłaciłam 8,75. Żeby nie było tak kolorowo, to i jest maleńka wada- jest średnio wydajny i trochę rzadki. Ale ogólnie to pozytyw :)
21:59

Przyjaźń

Przyjaźń
Na kwiecistej łące żyło mnóstwo owadów. Były mrówki, ważki, żuczki, pszczółki. Owady te przyjaźniły się ze sobą, jednak tak się jakoś utarło, że tylko we własnym stadzie- pszczółki z pszczółkami, ważki z ważkami, żuczki z żuczkami a mrówki z mrówkami. Wszelkie odstępstwa były krytykowane.
Pewnego dnia pszczółka Lusia spacerując po łączce spotkała żuczka Leszka, zaplątanego w pajęczyną  biedak mocował się z całych sił, by uwolnić się z pajęczych sideł. Lusi zrobiło się żal Leszka i pomogła żuczkowi. Leszek był bardzo wdzięczny wybawicielce i z chęcią przyjął jej zaproszenie na wspólny spacer po łące. Świetnie się razem bawili, skacząc z kwiatka na kwiatek, z listka na listek. Inni mieszkańcy łąki z zadziwieniem patrzyli na tę parę i szeptali między sobą, jak to możliwe. Lusia i Leszek nic sobie nie robili z pełnych potępienia i zgrozy spojrzeń. Wszakże byli tylko dziećmi i nie rozumieli ustaleń dorosłych. Było im tylko przykro, gdy pszczółki naśmiewały się z Leszka, a żuczki z Lusi. Nie wiedzieli o co chodzi, nie widzieli żadnej różnicy między sobą, wszakże tak dobrze się bawili razem. Przecież najmłodsi nie patrzą oczami, lecz sercem. Nie jest dla nich ważny wygląd, lecz to, jakim jest się człowiekiem.
Przyjaźń Lusi i Leszka trwała wiele lat. Za ich przykładem więcej owadów zawierało mieszane przyjaźnie. Bo nie jest ważna rasa, kolor skóry czy światopogląd. Ważne jest to, by mieć dobre serce.



17:44

Urodzinki

Urodzinki
Już minęły 3 lata... Jak ten czas szybko leci.
"Mam na imię Marcinek, urodziłem się 9.02.2010 r. :-) Ważyłem 3,72 kg ;-)":
Torcik był (oczywiście z molotem):
Świeczka też zdmuchnięta (nasz tata nie umie robić porządnych zdjęć :) ):
Trochę zabawy z Filipkiem:
I nasz solenizant teraz leży w łóżeczku w piżamce z młodszym braciszkiem, bo dopadła ich grypa. Nie interesują ich nawet nowe zabawki :( Jutro kierunek - lekarz :(
19:05

Wyniki!!!

Wyniki!!!
Przyszła pora na wyniki :)
Oto lista uczestników konkursu według kolejności zgłoszeń:
  1. Mamiczka
  2. Ewelina K.
  3. Paula
  4. bb26
  5. sylwiaxx16
  6. Magdalena B.
  7. Ania B.
  8. Alojka
  9. Ilonusek
  10. Ma_niusia
  11. montagne
Kolorowanka 3D wędruje do:
Eweliny K.
Gratuluję i proszę o kontakt :)
Ponadto dostałam maila o złapaniu licznika na liczbie 1111. Gratuluję i proszę o adres.



13:06

Miseczka ze sztućcami Akuku

Miseczka ze sztućcami Akuku
W piątek otrzymałam paczuszkę od Akuku, dziś już pierwsza recenzja :)
Na tapecie dziś miseczki ze sztućcami :)


23:26

Kolorujemy w 3D

Kolorujemy w 3D
Niedawno otrzymałam do testowania Kolorowanki 3D
W pakiecie był samolot, wyścigówka, królik oraz biedronka. Podzieliłam to tak:

  • samolot oczywiście dla Marcinka
  • wyścigówka dla mojego Filipka
  • królik dla siostrzenicy 
  • biedronka zaś dla którejś z Was :)

21:46

Kubek ze słomką NUK Flexi Cup 300 ml

Kubek ze słomką NUK Flexi Cup 300 ml

Jednym z produktów firmy NUK, które otrzymałam do przetestowania to kubek ze słomką NUK Flexi Cup 300 ml.

21:45

NUK Active Cup DISNEY Kubuś Puchatek 300 ml

NUK Active Cup DISNEY Kubuś Puchatek 300 ml

Kolejnym produktem od NUK był Active Cup DISNEY Kubuś Puchatek 300 ml, który to testował Filipek.

Moje to!!!
Nie zgadzam się na publikację moich treści i zdjęć na innych stronach bądż środkach masowego przekazu bez mojej wiedzy i zgody. Monika
Copyright © 2016 Dzięgielowska.pl , Blogger